sobota, 25 czerwca 2016

#3 Listy do... Wakacji.

Cześć!
Tak postów nie dodawałam, bo pod ostatnimi wpisami było po 2, 3 komentarze. Czekałam i czekałam, aż liczba się powiększy, ale widzę, że nic się nie rusza, więc piszę dalej...

24 czerwca wybiła ta godzina. Pierwsza godzina wakacji. Za dwa miesiące moja osoba przejdzie do sfery trzeciej klasy gimbazjum. A za cztery osiągnie 15 rok życia. Ach, w takich chwilach uświadamiam sobie, jakażem ja młoda. Średnia 5,4, stypendium i pasek :]

Miesięczne serie - od czerwca do października na Alicjonadzie pojawiać się będą serie trwające cały miesiąc. Wpisy z serii pojawiać się będą nieregularnie - na miesiąc będzie ich prawdopodobnie 4 lub 3. Każda będzie miała inny temat i inny cel. Zapraszam!
Listy do... są pierwszą taką miesięczną serią. Jak zapewne się domyśliliście, będę tu pisać do kogoś/czegoś list.

Drogie Wakacje!
Jak miło, że już przyszłyście! Witam Was z otwartymi ramionami. Podczas tego pięknego letniego okresu przytrafiło mi się mnóstwo cudownych chwil. Wspomnienia zostaną na długo. Byłam w tylu miejscach... głównie dzięki Wam - Wakacjom. 
Jedyne moje zastrzeżenie to cholerny upał. Jako zimowa pani na taki gorąc nieźle się wkurzam - nie cierpię się gotować. Aczkolwiek da się to jakoś wytrzymać! Lody do ręki, okulary na nos, serwetka na ciało i jedziemy.
Czternastego lipca wyjeżdżam na siedem (wraz z jazdą autokarem 9) dni do Włoszech. Odwiedzę Wenecję, Weronę i wiele innych ciekawych miejsc. Nie mogę się doczekać! A potem kolejny wyjazd, tym razem z całą rodzinką - jeszcze nie wiadomo dokąd. Ostatni tydzień przeznaczony na Bałtyk z Babcią. Mam napięty terminarz, co nie? Tak strasznie się cieszę, że będę mogła pojechać do tylu wspaniałych miejsc!
Trochę brakuje mi mojej klasy, już w pierwszy dzień Wakacji. Nie moja wina, że tak strasznie kocham tych ludzi... dwa miesiące rozłąki są trochę smutne, ale jakoś przeżyję. Najważniejsze, że nie ma stresu, ocen, wstawania rano! 
Ach, czekam, aż się rozkręcicie! Wakacje - szalejcie! Tylko nie przesadźcie z upałem, błagam...

Piosenka tych Wakacji ↑


~Alczens.

8 komentarzy:

  1. Boże, kocham Neighbourhood <3 Ostatnio mam świra na ich punkcie.
    Ja też nienawidzę upałów -,- Ostatnio u mnie w pokoju były 33 stopnie Celcjusza, a żadnego basenu czy czegoś nie mam. Jak rano wstaję od razu muszę iść pod prysznic, nawet jak myłam się wieczorem, bo jestem spocona jak mysz. Masakra. Ale upał to też wymówka do zjedzenia tony lodów.. Pyycha!
    Gratuluję wysokiej średniej i stypendium! Brawo ;)
    Też chciałabym pojechać do Włoch, lub gdziekolwiek... W tym roku nigdzie nie wyjeżdżam, ale jak już gdzieś pojadę, to w bardzo fajne miejsce :)
    Pozdrawiam ciepło
    (chociaż będzie ci jeszcze cieplej, a więc:)
    Pozdrawiam chłodno
    (o wiele lepiej :3)
    BookGirl
    http://konieckropka-bookgirl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Gimnazjum, piękny okres :) ja skończyłam już szkołę średnią. Ten czas tak leci, że sama nie wiem kiedy ucieka mi przez palce. Zazdroszczę wakacji, ja całe lato będe pracować. Niestety tak już jest gdy kończy się szkołę, zaczyna pracę i zaczyna żyć na swój rachunek. Jest ciężko i szaro. Ja uwielbiam upały :D ale nie gdy siedze w pracy. Gdy mam wolne spędzam cały dzień nad wodą :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak bardzo się cieszę, że są wakacje! Wreszcie można spać do południa i nikt nie wykopuje cię z wyra 8-) Ale upały są najgorsze, nie da się nawet wyjść na zewnątrz - tylko basen wchodzi w grę xd
    Pozdriawiam i gratuluję średniej ;)
    FotoReporterka
    http://zdjeciapelneinspiracji.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja w piątek na zakończeniu nie mogłam przestać płakać, tak mi się żal zrobiło. To przecież tylko 2 miesiące, a później wrócimy w tym samym składzie. Jakoś nie mogę się przyzwyczaić do wakacji - ten rok był tak mile spędzony i tak szybko minął, że nadal czuję się tak, jakby był normalnie rok szkolny. Ale to mój błąd - za szybko przywiązuję się do ludzi.
    Też nienawidzę upałów, basenu też nie posiadam, więc siedzę w domu (wolę to od topienia się na dworze), ale nie narzekam - nie jestem sama. Książki, napoje, telefon, komputer, muzyka, jedzenie - wszystko co potrzebuję.
    Pjooona, też mam średnią 5,4. Kujonki, łączmy się! :D

    Pozdrawiam,
    www.fotografiavenir.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. wow świetną masz średnią :) I też nienawidzę tych upałów ale jak się pójdzie nad jezioro to super jest :P
    Imbirkowy blog klik!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja z kolei teraz mam jakiś kryzys i piszczę, że jestem już stara. Wizja osiemnastki w przyszłym roku mnie niszczy, ja dalej jestem takim dzieciuchem, że aż szkoda słów!
    Gratuluję osiągnięć, dobra robota!
    Upaly są słabe, jeśli już chodzi o pogodę to najlepsza jest wiosenna <3
    Buziaki! x
    http://smile-for-me-beautiful.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. No proszę, kolejny liścik, choć niestety ten jest dużo mniej eteryczny i bardziej przewidywalny, co trochę boli po pięknym liście do siebie z przeszłości i magii. No, ale przynajmniej dowiedzieliśmy się trochę o planach na kolejne miesiące. Oczyma wyobraźni widzę tu kilka naprawdę ładnych postów obficie nadzianych zdjęciami! ;)

    Gratuluję wyników w nauce. Co macie za stypendia? :O

    PS: Do Włoszech czy do Włoch? Może dwie formy są dozwolone, kto wie... ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Umm, przepraszam... właściwie w liście chodziło głównie o to, żeby poinformować o planach, faktycznie nie skupiłam się na innych aspektach niż to (przewidywalny?! Skąd wiedziałeś, gdzie wyjeżdżam na wakacje? :D xD).
      Eee, zdjęć ładnych nie umiem robić, to będzie post nadziany szybkimi fotkami pełnymi kawałkami czerwonych palców xD. Tym bardziej, że skupię się na nagrywaniu filmów, nie na zdjęciach.
      Dzięki :D ano mamy, 100 zł na miesiąc, w sumie za całe gimnazjum można się wzbogacić w jakieś 2000, nieźle co?
      PS Zdaje mi się, że dwie są poprawne, a ja zawsze mówię do Włoszech, bo do Włoch mi jakoś tak nie brzmi :D
      (Podobał Ci się list do magii? A myślałam, że właśnie nie :o)

      Usuń

NIE BAWIĘ SIĘ W OBSERWACJĘ ZA OBSERWACJĘ!
Z chęcią odwiedzę Twojego bloga, jeśli zostawisz link w komentarzu :)
Komentarze dają ogromną motywację! Z góry za pozytywny dziękuję :)